Przedświąteczny czas

 Kochani Moi witam Was serdecznie w ten przedświateczny czas! Mam nadzieję, że porządku zrobione, a pierogi niecierpliwie czekają na lepienie. Ja w tym roku wyrobiłam się nieco szybciej, bo pierogi i uszka zamrożone a pierniki zaczynają mięknąć. Ten rok jest dla wszystkich bardzo ciężki. Wokół szaleje koronawirus, który wzbudza w nas strach i panikę. We mnie również, ale mnie trzyma na duchu to, że niedługo najpiękniejszy czas w roku, pełen uśmiechu i rodzinnego ciepła. Uwielbiam Boże Narodzenie i Wigilię.  Cudnie przystrojona choinka, zapach pysznych potraw przygotowanych z sercem i najbliżsi. W tym roku pierwsza wigilia tylko z moim mężem i córeczką. Ale cieszę się na to jak wariatka!!!:) I niczego nie planuję… Wiem, że niepodobne do mnie, ale zdałam sobie sprawę, że zły humor czy zbytnie popędzanie i stawianie na swoim tylko zabija magię świąt. Niech choinka będzie ustrojona przez wszystkich i zgodnie ze wspólną koncepcją, albo poszalejcie, niech porządki będą porządkami zrobionymi w rytm świątecznych piosenek a po wszystkim usiądźcie wspólnie do wigilii z radością, wdzięcznością i spokojem. I nie ważne, czy znajdę prezent pod choinką czy nie bo będzie to magiczny czas tylko dla nas z wideokonferencją i długimi rozmowami telefonicznymi z rodziną, która nie może z nami być przez ograniczenia. Dbajcie o siebie i spokojnych, wesołych i rodzinnych Świat Bożego Narodzenia! Spóbuję się do Was odezwać jeszcze chociaż nic obiecać nie mogę:))


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

10 przypadkowych faktów o mnie

lakier Pupa